Jajko w bułce

17:23 Ryszard 1 Comments


Jajko w bułce z boczkiem, szynką, serem, grzybami, szpiankiem

Zainspirowany moim ostatnim kulinarnym sukcesem (znajdziecie go tutaj) - postanowiłem zmodyfikować konwencję tej potrawy. Tym razem nie liczyłem się już specjalnie z zawartością tłuszczu, kaloriami czy innymi deprecjonującymi cyframi - stąd też w moim przepisie pojawił się na przykład boczek. W mojej opinii ta nowa wersja wyszła jeszcze lepiej niż poprzednia, choć może to wynikać z mojej skrajnie mięsożernej natury ;)
 =============================================================================================================================================
Potrzebujemy:

- 4 duże bułki
- 4 jajka
- 100 g grzybów suszonych (jeśli nie macie, użyjcie podsmażonych pieczarek)
- 4 plasterki sera
- 4 plastry boczku wędzonego
- 4 plastry szynki
- 2 garście szpinaku
- 3 ząbki czosnku
- 1/3 pora
- 1 pomidor
- 1/3 czerwonej papryki
- szczypiorek
- pieprz, sól, papryka

Przygotowanie:

* Jeśli mamy grzyby suszone - krótka instrukcja

- Grzyby suszone najpierw porządnie myjemy w letniej wodzie, następnie zalewamy je wodą i odstawiamy na kwadrans w ciepłe miejsce. Następnie przelejcie grzyby do innego garnka w tej samej wodzie, ale uważając, żeby piasek, który mógł się osadzić na dole nie przepłynął razem z pozostałą zawartością. Grzyby gotujemy w solnej wodzie około 40 minut - co jakiś czas dolewając wody tak, aby grzyby były ciągle przykryte. Po upływie czasu grzyby odcedzamy i płuczemy zimną wodą. 

- krok drugi - jeśli mamy już grzyby, to podsmażamy lekko cebulę na patelni, następnie dorzucamy do niej nasze grzyby, szpinak, por i czosnek. W międzyczasie kroimy drobno pomidora i paprykę ( im drobniej tym lepiej). Podduszamy to wszystko na patelni przez kilka minut, aż warzywa zmiękną.

- krok trzeci - pozbywamy się wnętrza bułek. Najlepiej wyciąć niewielką dziurę u góry, tak aby móc zrobić miejsce na "farsz"

- Teraz pakujemy po kolei. Na dół farsz, który robiliśmy na patelni. Wpakujcie go tak w miarę rozsądku - tak by móc później jeszcze dołożyć kolejne składniki :)

- Na "farsz" kładziemy wędliny ( ja boczek i szynkę lekko podsmażyłem, a następnie pokroiłem go w drobne części - znacznie wygodniej się je, nie musząc walczyć z całym wielgachnym kawałkiem ).

- Na wędliny kładziemy plasterek sera, z kolei na ser wybijamy jedno jajko. Postarajcie się tak zagospodarować przestrzenią bułki, żeby jajko z jednej strony nie spłynęło gdzieś na dół, a z drugiej, żeby było na nie miejsce ( jedna bułka była przeze mnie przepakowana i jajko spłynęło bo boku pieczywa :) )

- Całość wstawiamy do piekarnika na 20 minut przy 200 stopniach.

- Bułeczki gotowe!

Mimo że potrawa pojawia się u nas już drugi raz - tym razem w innej kompozycji - to wciąż bardzo gorąco zachęcam do wypróbowania tego przepisu. Raz, że jego niekonwencjonalność estetycznie zaskoczy gości na Waszym obiedzie, dwa, że smak położy ich już kompletnie na łopatki :)

Smacznego,
R.

1 komentarz:

  1. kurcze, za każdym razem bułka mi się przypala a jajko nie ścina odpowiednio :o może tym razem mi wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...