Hot dog - wersja dietetyczna i klasyczna
Wczoraj uraczyłem Was przepisem
na niekonwencjonalnego hamburgera. Przepis się udał, więc dziś postanowiłem
zaryzykować z hot dogiem. W ramach jednego posta zaprezentuję Wam dwie odmienne
koncepcje na jego stworzenie.
Pierwszą będzie pseudo hot dog, a
więc hot-dog bez parówki. Będzie to wersja typowo wegetariańska, bez mięsa i
innych kaloriodawczych składników. Typowa wersja dietetyczna, ale - być może ku
zdziwieniu większości z moich znajomych - smakowała mi znacznie bardziej niż ta
wersja klasyczna.
Potrzebujemy:
- jedną hot dogową bułkę ( ja użyłem
pełnoziarnistej )
- dwa ogórki marynowane
- pomidor
- pieczarki ( ja zrobiłem sos -
przepis jest bardzo łatwy - dusimy pieczarki, dorzucamy skrojoną w kostkę
cebulę, a następnie dolewamy odrobinę śmietany/jogurtu naturalnego)
- parę liści szpinaku
- koperek
Najpierw bułkę zalewamy odrobiną sosu
pieczarkowo - cebulowego, następnie kładziemy na to pomidora, później pokrojone
ogórki - z przerwą na pieczarki (jak na zdjęciu)- a następnie kolejne warstwy.
Całość posypujemy magicznym koperkiem i cieszymy się smakiem wegetariańskiego
hot-doga (jakkolwiek dziwnie to nie brzmi :) )
Druga wersja to ta klasyczna.
Potrzebujemy:
- jedną hot dogową bułkę (w tym
przypadku również była to pełnoziarnista)
- jedna parówka, którą uprzednio
podgotowujemy - gorąca podtopi nam nieco otaczający ją ser
- sos pieczarkowo -cebulowy
- plaster sera
- dwa liście szpinaku
- koperek
Całość układamy w sposób
zaprezentowany na zdjęciu (ta wersja u góry). Hot-dogi zjadłem z przyjemnością
i podejrzewam, że Wam też zasmakują.
W obydwu przypadkach proponuję usunąć
najpierw wnętrze naszej bułki, bo tylko zabiera przestrzeń, a nie daje nic w
zamian. To miejsce można wypełnić czy to sosem, czy warzywami, które znacznie
polepszą smak naszego hot-doga.
Pamiętajcie, aby polubić nasz fan-page na facebooku. Wystarczy kliknąć "lubię to" w panelu po prawej stronie. Z góry dzięki!
Smacznego :)
R.
Myślę, że z dodatkiem szpinaku do parówki i tak nie jest to taka klasyczna wersja :D Zawsze to urozmaicenie...
OdpowiedzUsuńEkstra!!! :D Na pewno je zrobię. W dodatku są o wiele ładniejsze od zwykłych hot-dogów... :P
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest ;) Generalnie osobiście nie przepadam za bardzo za potrawami "bezmięsnymi", ale w tym przypadku ten wegetariański był wyraźnie lepszy :p
OdpowiedzUsuń