Pieczarki faszerowane
Nie wiem jak u Was, ale u mnie sesja
niechybnie zmierza do końca. Z tego też względu mam nieco więcej czasu na
kulinarne eksperymenty. Od dłuższego czasu "chodzą" za mną
faszerowane pieczarki. Prawdę mówiąc robiłem je pierwszy raz i całkowicie na
"spontanie", nie przeglądając wcześniej propozycji przygotowania
innych blogerów. Miałem jakąś swoją wizję i konsekwentnie dążyłem do jej
realizacji. Efekty poniżej :)
Potrzebujemy:
- 0.8 kg pieczarek ( najlepiej duże,
lepiej się faszeruje )
- pół papryki
- 3 plastry salami
- 4 jajka
- 2 garście szpinaku
- 3 ząbki czosnku
- pół cebuli
- 1 pomidor
- 1/3 kukurydzy
- 3 plastry żółtego sera
Z tych składników spokojnie najedzą
się przynajmniej 3 - 4 osoby
Przygotowanie:
- Zaczynamy od podsmażenia warzyw i
salami. U mnie kolejność przebiegała następująco - najpierw wrzuciłem pokrojone
drobno salami i cebulkę, następnie dodałem do nich czosnek, później paprykę,
szpinak, pomidora, kukurydzę i posiekane ugotowane jajka. Pomidora proponuję
obrać ze skórki ( najłatwiej zalać wrzątkiem i odstawić na 2 - 3 minuty do
małego garnka, wtedy skórka powinna zejść bez problemu ).
- Pieczarki obieramy i wycinamy nóżki
ze środka. Możemy je użyć do farszu, choć ja akurat tego nie zrobiłem. I tak
uważam, że danie jest wystarczająco pieczarkowe :)
- Nasz farsz w tym momencie powinien
wyglądać mniej więcej tak :
Ostatni etap przygotowania naszej
potrawy to umieszczenie farszu w pieczarkach i przykrycie go odrobiną żółtego
sera. Pieczarki faszerujemy blaszkami do góry rzecz jasna ;)
Nasze danie wstawiamy do piekarnika
na kwadrans do piekarnika, na temperaturę 180 stopni. Nasze pieczarki powinny
wyglądać tak:
Potrawa jest gotowa. Mi najbardziej
smakowały takie.. niegorące i niezimne zarazem, po prostu ciepłe. Moim zdaniem
jest to idealna propozycja na imprezową przekąskę - je się bardzo łatwo i nie
trzeba używać sztućców.
Szczerze polecam,
R.
U mnie już po sesji i dlatego ostatnio częściej buszuję w kuchni. :)
OdpowiedzUsuńTakie pieczarki to bardzo dobry pomysł, jeśli chodzi o przekąskę.
Uwielbiam faszerowane pieczarki!
OdpowiedzUsuńByły pyszne, mistrzu;)
OdpowiedzUsuńPieczarki fantastyczne-przepis Wam podkradam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba - polecam się na przyszłość :)
UsuńR.
słyszałam, że nadziewane pieczarki są przepyszne, ale jeszcze nigdy ich nie robiłam, chyba jednak będę musiała do nich sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwygladaja bosko! :D
OdpowiedzUsuńTak też smakują Aguś :p
UsuńStudent nie wie, że nie stosujemy "mi" na pioczątku zdania?? Czyżby student niedouk.
OdpowiedzUsuńA pieczarki prezentują się smakowicie. Właśnie robię.
Są świetne, idealne na przystawkę :)
OdpowiedzUsuń