Śledzie ze śmietaną

14:51 Ryszard 4 Comments

Śledzie ze śmietaną... Jedno z moich ulubionych dań. Z pewnością spodziewacie się teraz jakiegoś nieprzeciętnego, ponadstandardowego przepisu na śledzia - cud. Nie - nie tym razem.

Maszerując marketowymi alejkami w oko wpadł mi śledź. Taki zwykły, solony. Moje wyczulone na punkcie tej ryby oko od razu zawołało "kup mnie, kup mnie ch*jcu". Nie miałem wyjścia. Poprosiłem więc - nieco grubawą - panią Grażynę o chwycenie dwóch najbardziej atrakcyjnych gagatków, których przyrządzenie zamieszczam poniżej.

Potrzebujemy:

- 2 płaty śledziowe ( ok. 3 zł)

- 1/3 pora

- szpinak

- 2 ząbki czosnku

- śmietana

- ziemniaki

Przygotowanie :

Gotujemy ziemniaki. Na patelni z kolei podsmażamy por, czosnek i szpinak, tworząc z nich w miarę spójną całość.

Właściwie to już całość mojego pseudo - przepisu. Muszę jednak z żalem przyznać, że eksperyment się nie powiódł. Por wraz ze szpinakiem został wchłonięty osobno, osobno zeżarłem śledzia.

Można powiedzieć, że eksperymentując zbezcześciłem tę wspaniałą rybę, więc jeśli możecie, to nigdy nie powtarzajcie tego co tam u góry powypisywałem. Nie tędy wiedzie kulinarna droga.

* póki co wciąż jestem zwolennikiem zwykłego śledzia ze śmietaną i ziemniakami. Nic więcej do szczęścia nie jest mi potrzebne.

Pozwólcie, że tym razem nie napiszę "polecam" a jedynie.. pozdrawiam.

4 komentarze:

Anonimowy3 lut 2013, 17:29:00
"Moje wyczulone na punkcie tej ryby oko od razu zawołało "kup mnie, kup mnie ch*jcu". Nie miałem wyjścia. Poprosiłem więc - nieco grubawą - panią Grażynę o chwycenie dwóch najbardziej atrakcyjnych gagatków, których przyrządzenie zamieszczam poniżej."

Może nie pisz już więcej. Poziom jest niższy, niż można się spodziewać.
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi