Galareta z nóżek
W ostatnim czasie na naszym blogu pojawiają się różne cuda. Są desery, ciasteczka, co jakiś czas pojawia się ranking piw (niebawem wprowadzimy dział wódek). W tym całym gąszczu jakby zanikła nieco stara, dobra - polska kuchnia. Tym bardziej ucieszyłem się, gdy na mailu odnalazłem przepis Oli, która dziś przedstawia swoją propozycję skonstruowania bardzo smacznej galarety.
Potrzebujemy:
- Porcja rosołowa włoszczyzny
- Nóżka z kurczaka
- Groszek w puszce
- Jajko
- Marchewka
- Żelatyna bezsmakowa
- Pietruszka dla dekoracji
- Przyprawy (sól, pieprz)
- Ocet
Gotujemy rosół (opisany tutaj pod hasłem "Przygotowanie" - po prostu nie dodajemy buraków). Gdy nasz wywar będzie już gotowy - wybieramy z niego marchewkę i nóżkę z kurczaka i dzielimy na drobne kawałki, a następnie przekładamy je do naczynia do (np. miski). Dodajemy gorszek i gotowane jajko, a do tego nieco pietruszki. Gorący rosół rozrabiamy z żelazną zgodnie ze wskazaniami na opakowaniu. Całość zalewamy i studzimy. Można podawać z octem.
Smacznego ;)
Ja jestem miłośniczką, ale tylko galarety mojej mamy :)
OdpowiedzUsuń